Pozytywna manipulacja

"Manipulacja", Wydawnictwo Oficynka, 2018 rok. Agnieszkę Kruk poznałam osobiście. Poszłam na jej spotkanie autorskie i zobaczyłam pisarkę, która porywająco i szczerze opowiada o swojej książce, o sobie, własnym życiu i rewolucji, której w nim dokonała. Nie wspominała o odwadze, ale było jasne, że jest bardzo odważna. Sala słuchała zahipnotyzowana, a panie, które mogłyby być naszymi mamami pytały jej, czy jeszcze warto.... Pomyślałam sobie: kurczę, jak my wszyscy tego potrzebujemy, tylko się boimy, nie mamy koncepcji, albo czekamy nie wiadomo na co. 

"Manipulacja" jest debiutancką powieścią Agnieszki. Na początku zagłębiamy się w historię dwóch przyjaciółek, którym wzajemna relacja zastępuje kontakty z resztą świata. Stopniowo w ich życiu pojawiają się inni ludzie, a wydarzenia nabierają tempa. Jest egzotyczna podróż, dziwne zbiegi okoliczności, zło, które ma własną twarz i zapach, coś ledwie przeczuwalnego i nieodgadnionego. Pojawia się manipulacja, która może doprowadzić nawet do śmierci. Na szczęście również miłość. I przyjaźni jest w tej książce mnóstwo. Dobrej energii. Nie będę opowiadać, przeczytajcie. Poczujecie dreszczyk emocji i niedosyt, gdy się skończy.