Szybka akcja
"Zamachowcy", Krzysztof Jóźwik, Wydawnictwo
Oficynka, 2019 rok.
Gratka dla miłośników sensacji, brawury,
finezji i szybkiej akcji właśnie. Powieść, która od pierwszej strony wciąga i
nie zwalnia ani na chwilę. Najlepsi ludzie, wybrani z tysięcy do realizacji
karkołomnej misji. Misternie zawiązana intryga, plan opracowany, wielokrotnie
powtarzany i przećwiczony w najdrobniejszych szczegółach, gwarancja powodzenia
w którą nieoczekiwanie wkrada się – jak to w życiu – drobny przypadek. Dalej
wydarzenia toczą się z prędkością, nieuchronnością i wezbraniem lawiny w
kierunku nieco zbaczającym z obranej
trasy… Świetnie zarysowane postacie, zaskakujące zwroty wydarzeń, niezwykła
dynamika, mocna narracja. Przeciwnicy po dwóch stronach barykady budzą naszą
sympatię, również niektórzy z tych „złych”, co powoduje, że odbiór książki,
pomimo że w stu procentach wpisuje się w klasykę gatunku, nie jest prosty ani jednoznaczny.
Przy okazji, jakby mimochodem autor wplótł sporo rzetelnej wiedzy z szeroko
pojętej dziedziny informatyki. We mnie osobiście powieść Krzysztofa Jóźwika
wzbudza dodatkowy sentyment, bo to moja „siostrzana” czy też „braterska” raczej,
wydana przez Wydawnictwo Oficynka w serii „być jak Jack Reacher”, tej samej, w
której ukazała się również moja książka. Przeczytałam „Zamachowców” jednym
tchem i polecam gorąco wszystkim, którzy w najbliższym czasie mają zamiar
przeczytać coś naprawdę dobrego…J
Komentarze
Prześlij komentarz